sobota, 14 października 2017

Wielki powrót MASEK !!!!!

Serdecznie zapraszam na fotorelację z moich ostatnich poczynań w pracy nad moimi niemal zapomnianymi już MASKAMI... Maski przeleżakowały ponad dwa lata... Wtedy porzuciłam je zapewne z powody mało atrakcyjnego kolorystycznie fragmentu...zajęłam się innymi projektami o żywszych kolorach... Maski natomiast czekały cierpliwie no i się doczekały. Przełom nastąpił tydzień temu,kiedy skończyłam karteczkę dla Brata. Wtedy rozpoczęłam poszukiwania w moich zaginionych nożyczek. No i ostatecznie znalazłam je między nitkami z Masek. No i wtedy przyjrzałam się im i postanowiłam trochę się nimi zająć. A oto tygodniowe efekty. Na pierwszym zdjęciu stan Masek w jakim pozostały w czerwcu 2015 roku,następne to obraz mojej tygodniowej pracy nad nimi 😃














































A na koniec jeszcze mała ciekawostka... Moja kolekcja nożyczek...


















3 komentarze:

  1. Nooooo podziwiam. Cudny haft się zapowiada. Trzymam kciuki ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. ogromny projekt godny podziwu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Noooo, pieeekne bedzie... Tylko ja nie dalabym chyba tak rady, wolalabym wyszywac elementami-maskami...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny i każde słowo komentarza :-)