poniedziałek, 23 listopada 2015

Moja Tęczowa Róża zaczęła rozkwitać :-) :-) :-)

Witam w ten jesienno- zimowy listopadowy wieczór. ... Od dluzszego czasu obserwuję pracę innych hafciarek nad bardzo ciekawym projektem jakim jest wzór Tęczowa Róża :-) no i stało się tak ,że dojrzałam do tej decyzji: chcę też mieć ten obraz w swojej kolekcji :-) Trochę to z mojej strony wariactwo bo przecież już tyle prac mam pozaczynanych . .. bo goni mnie termin z ukończeniem tajnego projektu. ..bo Maski czekają cierpliwie. ... bo ..... oj powodów przeciwko Róży było mnóstwo !!! No ale na ten rodzaj wariactw leku chyba nie ma toteż zdobyłam wzór na odpowiedniej grupie na Fb . Skompletowanie materiałów zajęło  mi kilka dni. Początkowo chciałam haftowac na zwyklej Aidzie 20 ct lub na Handargerze 22 ct . .. Jednak moje wariactwo dalo znać  o sobie i rzuciłam się na głęboką wodę. ..postanowiłam zatem, że Różę wyhaftuję na najdrobniejszym materiale jakim dysponowałam czyli Luganie Murano 32 ct. Oczywiście haftuję co jedna nitkę czyli na 1cm materiału wychodzi 13xxx. xxx są drobne ale muszę powiedzieć, że nie sprawiają mi kłopotu ... na jednym z poniższych zdjęć pokażę wam w ramach ciekawostki jak wyglądają te moje xxxx w porównaniu do wielkości xxx na Aidzie 20 ct. .. co do innych danych technicznych to mulina DMC , no i zupełnie nowy tamborek.  Ten tamborek zakupiłam w ramach eksperymentu , ostatnie lata zawsze pracuję na plastikowych ramkotamborkach. Mam co prawda 1 drewniany ale nie jestem z niego zadowolona,  bowiem słabo napina materiał.  Ten nowy jest szerszy i juz mogę stwierdzić, że jest bardzo dobry. ... Moje drogie Czytelniczki i Czytelnicy.. coś bardzo się dzisiaj rozpisałam. .. tak więc zapraszam na fotorelację :










































środa, 18 listopada 2015

Tryptyk Kuchenny już na ścianie :-) :-) :-)

Witam serdecznie :-) jakiś czas nic nie pisałam a to dlatego, że jestem w trakcie pracy hafciarskiej nad tzw tajniakiem czyli obrazem na prezent..... no i nic nie mogę pokazać a nie mam jeszcze nawet połowy więc dzisiaj mogę pokazać coś innego :-) Świeże,  dziś odebrane z  oprawy....mój Tryptyk Kuchenny zawisł na mojej osobistej ścianie w kuchni. Popatrzcie więc na zdjęcia :