Ostatnie dni przed Świętami spędziłam na pracy nad metryczką... Była to akcja ekspresowa... Rozpoczęłam ją w środę wieczorem. Natomiast finał nastąpił w Niedzielę Wielkanocną ok 20stej wieczorem ... Oprócz samego haftowania wykazałam się również w oprawie pamiątki... Tak więc zapraszam na fotorelację...
Beatko piękna.
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka Beatko:) A pomysł na oprawę miałaś rewelacyjny! Profesjonalista nie zrobiłby tego lepiej :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna metryczka. Świetny pomysł na oprawienie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prześliczna metryczka, a oprawa świetna :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekną pamiątkę przygotowałaś dla Jasia, świetna oprawa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Piękna pamiątka i pomysłowa oprawa.
OdpowiedzUsuń