wtorek, 18 kwietnia 2017

Metryczka dla Jasia...

Ostatnie dni przed Świętami spędziłam na pracy nad metryczką... Była to akcja ekspresowa... Rozpoczęłam ją  w środę wieczorem. Natomiast finał nastąpił w Niedzielę Wielkanocną ok 20stej wieczorem ... Oprócz samego haftowania wykazałam się również w oprawie pamiątki... Tak więc zapraszam na fotorelację...


















































8 komentarzy:

  1. Śliczna metryczka Beatko:) A pomysł na oprawę miałaś rewelacyjny! Profesjonalista nie zrobiłby tego lepiej :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna metryczka. Świetny pomysł na oprawienie!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczna metryczka, a oprawa świetna :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiekną pamiątkę przygotowałaś dla Jasia, świetna oprawa!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny i każde słowo komentarza :-)