4 stycznia rozpoczełam:
Ostatnie zdjęcie zrobiłam ok przełomu czerwcai lipca a z jakiego powodu o tym pozniej...
Gdy praca nad Maskami trwała a na moim tamborku gosciły też inne hafty. Najcześciej byly to upominki dla znajomych:
I tak nastał dzień 7 kwietnia kiedy to ruszyłam z pisaniem mojego bloga. W tym czasie pracowałam nad karteczkami dla moich Koleżanek z pracy na dzień Pielęgniarki. Ostatecznie wyszły tak :
Potem powstały trzy karteczki na różne okazje:
I tak nastał czerwiec... jeszcze pracowałam nad Maskami jednak monotonność kolorow sprawiła , iż pomyślałam o nowym projekcie.. i dnia 5lipca rozpoczęłam pracę nad Madonną Dolorosą... praca trwała niewiele ponad miesiąc.. Ostateczny efekt jest taki:
Kiedy byłam w połowie tego obrazu zaszła potrzeba zrobienia dwóch innych haftow. Zostały one prezentami dla moich Bliskich... Dziewczyna z czerwonym kwiatem zostaĺa oprawiona przeze mnie osobiście....
Niestety druga połowa sierpnia to czas przesytu haftem i przestoju... Dopiero we wrzesniu rozpoczełam pracę nad wymiankowym drobiazgiem:
Jak rownież nad dokończeniem mojego rocznego Ufoka kuchennego:
Ponadto w tym czasie powstały cztery karteczki wraz z kopertami na dzień Lekarza:
Na fali karteczkowej "popłynęłam" dalej i tak powstały dwie kolejne... gratulacyjna i pierwsza w moim dorobku karteczka ślubna:
W tym samym czasie powstały kolejne dwie cześci mojego Tryptyku Kuchennego:
Po zakończeniu Tryptyku rozpoczełam pracę nad tajnym jak narazie projektem... mimo iż pracowałam nad tajniakiem, Maski dopominały się uwagi dało znać o sobie moje szaleństwo.... rozpoczęłam pracę nad Tęczową Różą... Roża ma wyglądać tak:
Na dzień dzisiejszy mam tyle:
Równocześnie rzutem na taśmę zrobiłam kolejny wymiankowy drobiazg... choineczkę w stylu biscornu...:
Podczas tej pracy zrodziła się u mnie myśl o zrobieniu drobnych upominków dla moich Koleżanek z pracy na naszą Wigilijkę oddziałową , która miała odbyć się w połowie grudnia... Czas gonił bardzo... Na szczęście zdążyłam:
Tuż po tej pracy powstała kolejna, ostatnia już gwiazdka wraz z opakowaniem... Całość stała się prezentem dla Pani Nauczycielki mouch Synków :
Powyższa gwiazdka powstała na tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia... Z uwagi na gorący w pracy i domu przedświąteczny tydzień xxx poszły w odstawkę do pierwszego dnia Świąt... w tym dniu podjełam na nowo pracę nad tajnym projektem... Ale to już temat na kolejny post...
Dziekuję wszystkim za uwagę oraz za wszystkie miłe i cenne uwagi pod wszystkimi postami jakie do tej pory napisałam na tym blogu... Każdy komentarz to ogromna radość i satysfakcja z tego co robię...
piękne hafty gościły na twoim blogu :) Kolejnego tak owocnego roku życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-) i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga w przyszłym roku :-)
OdpowiedzUsuńMaski powalają- będzie prawdziwe cudo :) Za Tobą pracowity rok- gratuluję i życzę wielu pięknych prac :) Pozdrawiam. Monika
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPiękne prace,niezwykle pomysłowe. Pozdrawiam i czekam na wieści o "tajnym projekcie"
OdpowiedzUsuń"Tajniak" "się robi" ;-)
UsuńGratuluję tak pracowitego roku i życzę aby Ciebie wena twórcza nie opuściła:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńI co ja mogę napisać. Gratuluję tylu pięknych prac i powodzenia na kolejne lata!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńSuper rok, by kolejny był równie owocny! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję :-)
UsuńBeatko, moim zdaniem wyspecjalizowałaś się w biscornu (zaliczam do nich także gwiazdki, bo to ta sama technika), w Twoim wykonaniu są niepowtarzalne! Kuchennymi obrazkami zainspirowałaś mnie, podjęłam postanowienie, że w nowym roku powykańczam swoje ufoki. Też obdarowuję koleżanki i kolegów z pracy własnoręcznie wykonanymi drobiazgami, ale wybiórczo (ostatnio zrobiłam losowanie, bo miałam za mało prezentów), wezmę jednak z Ciebie przykład i będę planować takie niespodzianki wcześniej, żeby obdarować wszystkich. Życzę Ci w nadchodzącym roku spokoju i weny, żeby powstawało więcej śliczności, które haftujesz. No i oczywiście ukończenia Masek! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję z serca Lideczko za tak wiele miłych słów :-)
UsuńBardzo bogaty twórczo był ten rok :) Życzę by kolejny był równie pracowity xxx, no i żeby Róża kwitła :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Aguś dziękuję i również życzę Ci Dobrego Nowego Roku ;-)
UsuńUwielbiam podsumowania! Hafciarskie też dzisiaj zamieściłam ;)
OdpowiedzUsuńA plany na kolejny rok też robisz?
Myślę Aniu ,że pokuszę się o napisanie postu na temat moich hafciarskich planów ale zapewne dopiero w pierwszych dniach stycznia. .. jednak tak do końca nie jestem do takich planów przekonana z racji tego, że zwykle z planów niewiele wychodzi. ... jak to ludzie mówią plany swoje a życie swoje....
UsuńOgrom twórczej pracy poza Tobą.Rozpieszczasz swoich współpracowników.Fajnie, że doceniają Twoją pracę,u mnie raczej pokpiwania z mojej pasji.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nadchodzącym roku i wiele cierpliwości do naszych decydentów po czerwcu :)
Dziękuję za miłe słowa i również życzę Szczęścia w Nowym Roku :-)
UsuńNiesamowita ilość! I to wcale nie takie znowu drobiazgi, bo każdy haft potrzebuje uwagi i skupienia
OdpowiedzUsuńNo cóż Anju śmiem twierdzić, że takie drobiazgi potrzebują tak samo a nawet więcej skupienia niż większe projekty. .. ale nagrodą za to jest w miarę szybko widoczny efekt :-) dziękuję za miłe słowa :-)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, gwiazdki zachwycają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga ze schematami haftów :)
http://skarbnica-wzorow-haft-krzyzykowy.blogspot.com/
Sliczne hafty, trudno wybrac najladniejszy...
OdpowiedzUsuńEvalina, This and that...