Potem rozpoczęło się zszywanie i obszywanie koralikami:
W tzw międzyczasie myślałam nad tym w jakiej formie mam wręczyć upominki. No i wymyśliłam specjalne , zrobione przeze mnie pudełka z ozdobnego kartonu. Forma i ozdobienie wymyślone przeze mnie. Oto kilka fotek z pracy nad pudełkami:
Potem pomyślałam o życzeniach: wymyśliłam karteczki... Początkowo życzenia miały być pisane ręcznie. Jednak zamiast tradycyjnych życzeń postanowiłam wpisać tekst piosenki o Jezusie i Maryi którą ostatnio się zachwyciłam ( Piosenki możecie posłuchać tu; http://gloria.tv/media/59mcaS2EnGv ) no i powstał problem barkau czasu... Tak więc tekst wydrukowałam i gotowy przykleiłam do kartki.
I tak oto na dwa dni przed oddziałową wigilijką jestem gotowa :-) jeszcze tylko do każdego upominku coś słodkiego i może nadejść ten dzień... A oto kilka zdjęć gotowych gwiazdek i całych podarunków :
Ale się napracowałaś,ale jakie śliczne prezenty zrobiłaś;podziwiam i gratuluję dobrego i szczerego serca:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgromne wyzwanie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam. :)
OdpowiedzUsuńBeatko, szacun!
OdpowiedzUsuńO ja! Ile roboty! Mam nadzieję, że zostanie doceniona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolina :-) czuję się wzruszona wdzięcznością moich Koleżanek :-)
UsuńAleż piękne prezenty przygotowałaś, ogrom pracy i serca, podziwiam:) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :-)
UsuńKobieto masz ogromne serducho!!! Udanego spotkania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki. Produkcja pierwsza klasa. Fajny pomysł z ozdobieniem gwiazdek koralikami.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Tyle pracy w tak krótkim czasie. Mam nadzieję że koleżanki docenily i są warte takich prezentów. Piękne to wszystko.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Tyle pracy w tak krótkim czasie. Mam nadzieję że koleżanki docenily i są warte takich prezentów. Piękne to wszystko.
OdpowiedzUsuńWow:) Ależ wspaniała robota:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita !
OdpowiedzUsuń